Podobnie jak miesiąc wcześniej, przez brak kworum nie odbyła się sesja Rady Dzielnicy Uzdrowiskowej Cieplice. Nieoficjalnie mówi się, że to bojkot ze strony części radnych, którzy chcieli referendum w sprawie odłączenia Cieplic od Jeleniej Góry, na które prezydent miasta nie wyraża zgody.
Na sesję przybyli jedynie: Jerzy Bilski, Jerzy Budziosz, Maciej Kaczor i Jadwiga Perwenis. Przed sesją o swojej nieobecności uprzedzili: Marcin Sidziński i Grzegorz Murawski. Pozostali (bez uprzedzenia przewodniczącego) byli nieobecni: Bernard Knobelski, Maciej Rusek, Paweł Drewniak, Czesław Niemiec, Marcin Polowczyk, Paweł Rabczyński, Marcin Roszak i Waldemar Sopuch. Na planowaną sesję przybyła również przedstawicielka Rady Miejskiej Jeleniej Góry, która miała protokołować posiedzenie oraz - ponownie - dwóch mieszkańców, którzy kolejny raz byli zawiedzeni postawą nieobecnych.
Tym razem, z uwagi na obecność radnej Rady Miejskiej - Gabrieli Zawiły, mieszkańcy nie stracili czasu i mogli wysłuchać danych o kosztach inwestycji i bieżących wydatków od 2000 do 2019 roku, jakie z budżetu Jeleniej Góry przeznaczane są na terenie Cieplic. Była mowa m.in. o 202 milionach złotych na same inwestycje, a do tego nie mniej na bieżące funkcjonowanie, zadania własne gminy.
Na poprzedniej sesji (12.02) była podobna sytuacja - przybyli: Jerzy Bilski, Jerzy Budziosz, Paweł Drewniak, Maciej Kaczor, Maciej Rusek i Marcin Sidziński. Nieobecni byli: Bernard Knobelski, Grzegorz Murawski, Czesław Niemiec, Jadwiga Perwenis, Marcin Polowczyk, Paweł Rabczyński, Marcin Roszak i Waldemar Sopuch.
Jak zaznaczył Jerzy Bilski, termin kolejnej sesji zostanie ustalony po konsultacji z każdym radnym. Wcześniej było ustalone, że odbywają się w drugą środę miesiąca.
