Początek pojedynku był znakomity. Po bramkach Marty Gęgi i Marty Oreszczuk było 2:0 w 4 min. Potem trwała wyrównana walka do 9 min. (5:6), ale przyjezdne podkręciły tempo i w 19 min. zrobiło się 6:12. Taka różnica bramkowa zachowała się do końca pierwszej połowy (11:17).
W drugiej połowie początek znowu był dla miejscowych (13:17 w 32 min.), ale potem przyjezdne konsekwentnie powiększały przewagę, wykorzystując głównie błędy w ataku młodej jeleniogórskiej drużyny, po których zaliczały gole z szybkich kontr. Gdyby nie to przegrana MKS PR Finepaharm byłaby niższa, ale jak już powiedział przed rozpoczęciem tego sezonu rozgrywek ekstraklasy trener jeleniogórzanek - Zdzisław Wąs: - Czas pracuje dla nas. Ta młoda drużyna będzie sobie radzić nie tylko z sąsiadującym w tabeli drużynami, ale nawet renomowanymi zespołami.
Oby!
<b>MKS PR Finepharm Jelenia Góra - PR Icom Lublin 24:33 (11:17)</b>.
<b>MKS PR:</b> Monika Maliczkiewicz, Katarzyna Kozak - Marta Gęga 12, Marta Oreszczuk 5, Marzena Buchic 3, Marta Dąbrowska 2, Małgorzata Jędrzejczak 1, Agnieszka Kocela 1, Anna Dyba, Małgorzata Buklarewicz, Sabina Kobzar, Joanna Bogusławska i Monika Odrowska.
<b>Widzów:</b> 250
<b>Najwięcej bramek dla PR Lublin zdobyły:</b> Izabela Puchacz 8, Małgorzata Rola 6, Kamila Skrzyniarz i Mirosława Hipnarowicz po 4.