Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 9497
Zalogowanych: 62
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Poszukiwanie mordercy z przymrużeniem oka z Jandą

Wtorek, 8 października 2024, 0:22
Autor: Manu
Jelenia Góra: Poszukiwanie mordercy z przymrużeniem oka z Jandą
Fot. MT
W poniedziałek (7 października) na deskach Teatru im. C.K. Norwida, w ramach 51. Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych, zaprezentowany został spektakl „Lily” Jacka Popplewella w reżyserii i z tytułową rolą Krystyny Jandy, w wykonaniu warszawskiego Och–Teatru.

Sztuka angielskiego dramaturga Jacka Popplewella pod oryginalnym tytułem „Busybody” (zekranizowana w 1967 przez niemiecką telewizję ZDF pt. „Keine Leiche ohne Lily” z udziałem Grethe Weiser) zainspirowała do napisania dramatu „La Perruche et le Poulet” mistrza francuskiego teatru bulwarowego Roberta Thomasa, który specjalizował się w komediach kryminalnych. Ta sztuka w tłumaczeniu Jolanty Sell w 1970 trafiła na telewizyjny ekran w Teatrze Sensacji „Kobra” w reż. Edwarda Dziewońskiego jako „Alicja prowadzi śledztwo” z Ireną Kwiatkowską.

Tytułowa Lily Piper (w jej rolę wcieliła się Krystyna Janda), to starsza pani, sprzątaczka, gadatliwa i charyzmatyczna. Pewnego wieczoru sprzątając Lily odkrywa trupa. Kompletnie przerażona dzwoni na policję. A dochodzenie, które wydawało się proste, okazuje się skomplikowane. A to dlatego, że trup kilka razy zmienia swoje położenie, co rzuca cień podejrzenia na samą Lily. Jednak niewinna Lily niczego złego nie zrobiła, jedynie chce pomóc w dochodzeniu. To przeszkadza komisarzowi, który ma za zadanie zidentyfikowanie ciała i odkrycia prawdziwego zabójcy.

Zgrabnie napisana i świetnie przetłumaczona przez Elżbietę Woźniak komedia kryminalna wciąga widzów już od pierwszej sceny. Wartka akcja, dowcipne dialogi i riposty są bezsprzecznie atutami sztuki. No i charaktery, barwne, zdecydowane, z wadami i zaletami pokazanymi, co ważne, nie w sposób karykaturalny. Zasługa to również aktorów, którzy zbierali zasłużone oklaski, a także reżyserki Krystyny Jandy, który umiejętnie poprowadziła spektakl, unikając farsowości i tanich gagów.

Ten tekst „wypełniła” Krystyna Janda świetną obsadą. Na scenie przy Jandzie pojawia się: Krzysztof Stelmaszyk jako inspektor Baxter, Mirosław Haniszewski w roli Richarda Marshalla, właściciela Marshall Development, Natalia Berardinelli jako Claire Marshall, żona Richarda Marshalla, Magdalena Smalara – sekretarka Marian Selby, Mateusz Damięcki – księgowy Robert Westerby, Magdalena Lamparska – maszynistka Vickie Reynolds oraz Paweł Ciołkosz w roli detektywa Goddarda. Przedstawienie świetnie nadaje się do tzw. lekkiego repertuaru teatralnego, gdzie publiczność może się pośmiać i zrelaksować.

We wtorek (8.10) o godz. 19 w ramach Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych zobaczymy komedię "Na pełnych obrotach". Po spektaklu zapraszamy na rozmowę, którą dla Was zaprezentujemy.

A tymczasem rozmowa o "Lily". Miłego oglądania! 🎬😊

Twoja reakcja na artykuł?

15
50%
Cieszy
1
3%
Hahaha
2
7%
Nudzi
0
0%
Smuci
3
10%
Złości
9
30%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
605
Jedną
6%
Kilka (3-5)
18%
Dużo (6-12)
17%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
29%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
9%
Wcale nie czytam książek
21%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Ślisko na drogach w regionie
 
Karkonosze
Rozszerzenie Karkonoskiego Parku Nadowego – za i przeciw
 
Okiem fotografa
Co popada śnieg, to zaraz stopnieje
 
112
Kolizja z autobusem

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group