– Przyjeżdżam tu regularnie, co zimę. I od kilku lat jest tak samo: muszę zapłacić najpierw za parking, potem za wejście do KPN, a na koniec – za wjazd wyciągiem na Kopę – mówi Marcin Folkier z Poznania. Turysta przyznaje, że jest uciążliwe nie tylko dla kieszeni.
– Często trzeba niepotrzebnie stać w dwóch kolejkach. A przecież sprawę mógłby załatwić jeden łączony bilet uprawniający zarówno do wejścia do parku, jak i korzystania z wyciągów – dodaje turysta.
Takie rozwiązanie stosowane jest w wielu górskich kurortach za granicą. Sprzedawane są specjalne karnety, które uprawniają gości do korzystania praktycznie z całej infrastruktury.
Przedstawiciele Miejskich Kolei Linowych w Karpaczu podkreślają, że rozmowy z Karkonoskim Parkiem Narodowym dotyczące ujednolicenia opłat trwają od kilku lat i nie dają efektu.
Nieoficjalnie mówi się, że jednostką niechętną jest KPN, który na biletach do parku rocznie zarabia krocie (15 procent sumy pieniędzy przeznaczona jest ustawowo na wsparcie Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Rocznie to około 300 tysięcy złotych. Po ujednoliceniu opłat cena za wstęp na tereny chronione musiałaby zostać obniżona.
Jednak, zdaniem dyrekcji KPN są czynione starania, aby ułatwić życie turystom i wprowadzić tak zwane opłaty równoległe. Jak powiedział szef parku Andrzej Raj pewne procedury już zostały poczynione. Być może goście nie będą musieli potrójnie płacić za górskie atrakcje już przed sezonem letnim.
<b> Płać i wchodź </b>
Opłaty za wstęp do Karkonoskiego Parku Narodowego (kwoty brutto):
Opłata normalna jednodniowa 4 zł,
ulgowa jednodniowa 2 zł,
Trzydniowa noramlna 8,00 zł ulgowa 4 zł.
zbiorowy jednodniowy (dla 10 osób);
dla grup z przewodnikiem 28,00 zł. ulgowa 14 zł.