Kwarta otwierająca spotkanie miała wyrównany przebieg, po 10. minutach nieznacznie lepsze były przyjezdne (9:14). W dugiej odsłonie miejscowe przycisnęły i wykorzystując nieskuteczność Dekorexu objęły prowadzenie 16:14. Załamanie przyszło od stanu 20:22 - jeszcze przed przerwą Karkonosze straciły 10 kolejnych punktów i w kiepskich nastrojach schodziły do szatni.
Po zmianie stron podopieczne Sylwii Wlaźlak odskoczyły na 24:40, jednak koszykarki z Jeleniej Góry zebrały się zdobywając 8 punktów z rzędu, a kibice zgromadzeni w hali Szkoły Podstawowej nr 10 ponownie uwierzyli w końcowy sukces. W końcówce trzeciej "ćwiartki" pabianiczanki dołożyły 4 "oczka", a w kwarcie zamykającej spotkanie kontrolowały grę i pokonały MKS MOS Karkonosze 64:46.
MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra - Dekorex Pabianice 46:64 (9:14, 11:18, 12:12, 14:20)
MKS: Olszak 11, Kosalewicz 9, Szczęśniak 9, Smajda-Młodnicka 6, Krawczyszyn-Samiec 4, Paradowska 4, Myślak 3, Palewicz, Kosiorowska, Prystrom, Buraczewska.
Dekorex: Kowalska 13, Jankowska 13, Krajewska 9, Sobczyk 9, Bogacka 8, Błaszczyk 7, Szałecka 5, Włodarek, N.Piestrzyńska, R.Piestrzyńska.
Najbliższe spotkanie Karkonoszy już w środę, 30. października o godz. 18:30. W hali SP 10 przy ul. Morcinka podopieczne Jerzego Gadzimskiego zmierzą się ze Ślęzą Wrocław w ramach rozgrywek Pucharu Polski.