Sobota, 28 września
Imieniny: Marka, Wacława
Czytających: 13098
Zalogowanych: 37
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Polska: Powódź – czy można kogokolwiek winić?

Czwartek, 26 września 2024, 11:39
Aktualizacja: 11:50
Autor: MJr
Polska: Powódź – czy można kogokolwiek winić?
Fot. MJr
Niektórzy Polacy prześcigają się w obwinianiu różnych osób czy instytucji (zwłaszcza państwowych), że ich zalało. Tymczasem już 100 lat temu mieszkający np. w Cieplicach Niemcy wiedzieli, że z żywiołem każdy przegra, obojętnie jak ma na nazwisko. Sama nazwa "tereny zalewowe" nie wzięła się z niczego i wiadomo od zawsze, że przy powodzi tam właśnie zaleje; mniej lub bardziej. Ale zaleje. Może już nie 70 cm, ale 40 cm - to już dla takiego parkietu na podłogach, czy dla innego zalanego sprzętu, nie ma absolutnie żadnego znaczenia...

W ostatnich latach wydaje się, że niektórzy budując czy kupując domy na owych terenach zalewowych liczą na to, że właśnie ich powódź nie dosięgnie. Nie można racjonalnie wytłumaczyć tego, że niektórzy z takich terenów liczą na to, że a nuż nie będzie tak mocno padało. Jest to typowe tzw. myślenie życzeniowe (co oczywiście nie umniejsza faktu tragedii, jaka dotknęła wiele rodzin).

Naukowcy z 3 krajów (Polski, Czech i Niemiec), które najbardziej ucierpiały w tegorocznej powodzi, stworzyli wspólne opracowanie.

Piszą m.in. o tym, że jeszcze nigdy w historii nie było tutaj tak mocnych, kilkudniowych deszczów jak ostatnio. I winą obarczają TYLKO i WYŁĄCZNIE osławiony niż genueński, który owe deszcze przyniósł.

Nie obwiniają żadnego urzędnika czy urzędu. Nikogo. Bo wiedzą, że choćby było i 20 zapór na rzekach to woda i tak by się gdzieś wylała. Żywioł nie wybiera, sieje spustoszenie tam, gdzie jest i ostatnią powódź trzeba niestety potraktować jak wielkie nieszczęście, które dotknęło wielu osób. Nieszczęście, którego nie można było uniknąć i szukanie czy wskazywanie obecnie tzw. kozła ofiarnego, niewiele zmieni.

Systemowy zakaz budowania na terenach zalewowych?

Niektórzy wskazują na jedną z możliwości, aby ograniczyć straty w przyszłości (obliczono, że duże powodzie będą się zdarzać co 13-14 lat, a wobec postępujących zmian klimatu nawet częściej).

Otóż proponują, aby ubezpieczyciele systemowo nie ubezpieczali nowy budowli (jakichkolwiek) powstających na terenach zalewowych. Deweloperzy wówczas przestaną tam budować, a co za tym idzie ludzie przestaną tam kupować, a więc późniejszych tragedii będzie mniej...

Twoja reakcja na artykuł?

17
36%
Cieszy
6
13%
Hahaha
1
2%
Nudzi
3
6%
Smuci
10
21%
Złości
10
21%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (59)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy ucierpiałem/łam w jakikolwiek sposób w wyniku powodzi?

Oddanych
głosów
1296
Tak
38%
Nie
51%
Ja nie, ale sąsiedzi ucierpieli
11%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Kto utopił południe Polski?
 
Rozmowy Jelonki
Koszmar na Westerplatte
 
112
Wypadek na Sobieskiego: pijany sprawca wiózł dwójkę małych dzieci!
 
Aktualności
Zmarł ksiądz Bazyli Sawczuk
 
Aktualności
To ona uratowała Cieplice – zapora w Sobieszowie
 
Kościół i wiara
Bazylika pięknieje
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group