
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.
Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.
Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.
Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.
KUP SUBSKRYPCJĘ
Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.
Zobacz jak odblokować
Wracam po 3-4 latach przerwy. Piłka ręczna zawsze była miłością numer jeden w moim życiu, a propozycja Kalisza była na tyle atrakcyjna, że postanowiłam ją rozważyć. Natomiast dzisiaj było widać wyraźnie, że ten rozbrat z piłką ręczną trwał, więc mam nadzieję, że z każdym treningiem będzie dużo lepiej. Miło jest wracać do Jeleniej Góry - spotkałam tutaj Agnieszkę Kowalską, Martę Mazurkiewicz i wróciłam na parkiet, na którym kiedyś grałam, więc to fajnie się poukładało - wyznała Iwona Niedźwiedź.
W Kaliszu nie było kluczowych zawodniczek Jeleniej Góry, stąd taki wynik. Tutaj spodziewałyśmy się, że to ciężki teren i skład będzie inny, ale lekcja została odrobiona, dzisiaj się cieszymy z wygranego meczu. Wsparcie kibiców jest dla nas bardzo ważne i jesteśmy im wdzięczni, że w sobotę chciało im się przyjechać na nasz mecz do Jeleniej Góry - to nasz ósmy zawodnik. Zawsze chętnie przyjeżdżam do Jeleniej Góry, bo znam się z Asią Załogą, Sabiną Kobzar, Martą Mazurkiewicz z superligowych parkietów i fajnie znowu razem porywalizować - powiedziała Katarzyna Wilczek.