Jedna z koreańskich firm planuje wybudować w Złotoryi zakład zajmujący się odzyskiwaniem cennych pierwiastków ze zużytych baterii i modułów jonowo-litowych.
Mieszkańcy mają spore wątpliwości, bowiem protesty społeczne uniemożliwiły wybudowanie Koreańczykom podobnej instalacji w Stanach Zjednoczonych. Burmistrz miasta zapewnia jednak, że inwestycja nie zagrozi ani środowisku naturalnemu, ani złotoryjanom. Za przykład podaje identyczny zakład działający od dłuższego czasu na Węgrzech, który nie stwarza większego zagrożenia niż przeciętnych rozmiarów stacja paliw. Władze miasta mają nadzieję, że fabryka stanie się forpocztą dla kolejnych azjatyckich inwestorów chcących zainwestować pod Wilczą Górą.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2422792081178174&id=526878990769502https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2422792081178174&id=526878990769502