Przybyli do BWA młodzi i starsi artyści prezentowali przeróżne prace. Były ilustracje, obrazy, rysunki czy rękodzieła. Serca zgromadzonych poruszyły m.in. prace 13-letniej dziewczynki, której dzieła przyniosła babcia. Młoda artystka jest osobą niedowidzącą od urodzenia i daltonistką, ale jej prace były piękne. Do galerii przyszła też młoda projektantka mody, która wyjechała już z Jeleniej Góry, ale czasem wraca i chętnie poddała swoje prace ocenie doświadczonej artystki. - Projektowaniem zajmuję się od około 6-7 lat. Robię projekty rysunkowe i później jest to przenoszone na materiał. Robiłam pracę dyplomową w tym kierunku i mam nadzieję, że będę się dalej rozwijać - powiedziała studentka z Wrocławia.
- Swoje prace sprzedawałem najpierw w domu, a później na ulicy, m.in. w Barcelonie - powiedział Paweł Draus, który swoje ilustracje wykonuje kredkami, długopisem, a czasem tuszem. - Chętnie przyszedłem, żeby poznać opinie innych ludzi, a nie tylko rodziców, czy osób, które kupują moje prace - dodał młody artysta.
Edyta Kulla jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. W 1997 roku uzyskała dyplom w zakresie projektowania szkła. Od roku 2000 zajmuje się prowadzeniem pracowni witrażu i szkła artystycznego według własnego programu, a także projektuje wnętrza, wydawnictwa i realizuje szklane obiekty użytkowe.