Kłopotliwy prezent sprawiła gmina Marciszów sołtysom znajdujących się na jej terenie wiosek. Donosi o tym we wtorkowych doniesieniach Polskie Radio Wrocław.
Jeden z obdarowanych, sołtys Pastewnika, komórkę może sobie powiesić na ścianie: w jego wsi nie ma zasięgu żadna sieć telefonii komórkowej. Z kolei sołtys Wieściszowic nie ucieszył się z podarunku. Stwierdził, że nie zamierza być na smyczy urządzenia i prezentu nie przyjął.
Podarunek jest tym bardziej problematyczny, że obdarowani wiejscy samorządowcy musieli jednocześnie zrezygnować ze służbowych telefonów stacjonarnych.
Sołtys Wieściszowic wprawdzie ze służbowej komórki zrezygnował, ale od razu założył sobie zwykły telefon. Tyle że na swój koszt. Sam będzie opłacał koszt połączeń wykonywanych w urzędowych sprawach – konkluduje PRW.