- To zmiana czynszu, która polega na radykalnym podniesieniu stawek opłat za ciepłą wodę i centralne ogrzewanie – mówił Marcin Zawiła. - Jak sądzę, radykalne podniesienie tych opłat miałoby zmusić mnie do obniżenia stawki bazowej czynszu w ogóle – kontynuował prezydent podając wyliczenia kosztów, które ponosiliby mieszkańcy płacący czynsze. - Zmiana ta doprowadziłaby do sytuacji, że rodzina z dochodem miesięcznym na jedną osobę w wys. 681 zł, po naliczeniu większego czynszu, zastosowaniu obniżek, które są w uchwale, uruchomieniu dodatku mieszkaniowego – zapłaci dokładnie tyle samo, co poprzednio – mówił M. Zawiła. - Natomiast rodzina, która ma powyżej tysiąca złotych na osobę – zapłaci zdecydowanie mniej (ponad 100 zł). Im większe dochody – tym opłaty niższe – twierdzi prezydent Jeleniej Góry.
Władze miasta przypomniały też, że ZGKiM wyszedł praktycznie z długów wobec wspólnot mieszkaniowych. Pozostało niespełna 300 tys. złotych.
W dalszej części prezydent odnosił się do wnioskodawców, w tym przewodniczącego Rady Miejskiej oraz radnego PiS-u.
- Leszek Wrotniewski zgłosił do budżetu na 2017 rok wnioski na ok. 100 milionów złotych, a pan Oliwer Kubicki na 17 milionów złotych, jednocześnie wprowadzając uchwałę, która spowoduje, że wszyscy jeleniogórzanie będą musieli złożyć się na niecałe 8 proc. mieszkań – mówił Marcin Zawiła apelując do radnych, aby nie przyjmowali tej uchwały.
Prezydent odniósł się także do słów Oliwera Kubickiego z naszej wczorajszej publikacji na temat posiedzenia Komisji Gospodarki, który stwierdził, że w 2013 roku nielegalnie podniesiono wysokość czynszów. - Jest wyrok sądowy – jedna z pań zaskarżyła ten cały proces legislacyjny, przegrała przed sądem – jest jednoznaczny wyrok sądowy. Pan radny Kubicki wiele rzeczy mówi, niech zajmie się tymi wszystkimi spółkami, w których ma zajęcie – mówił Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta.
- Każdy wie, że jeżeli stawki czynszu ulegają zmianie i uchwała wchodzi z końcem roku, to umowy między najemcami a ZGKiM muszą mieć trzymiesięczny termin wypowiedzenia, dlatego moje zarządzenie zostało wydane wcześniej, żeby móc wypowiedzieć tamte umowy i po trzech miesiącach zawrzeć nowe umowy. Jak na doradcę ministra sprawiedliwości, to dość duża niefrasobliwość – skomentował Marcin Zawiła.
O godz. 10:00 zaczyna się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej ws. czynszów.