Świąteczne szaleństwo jest, choć nie takie jak przed Bożym Narodzeniem – to wniosek po odwiedzinach kilku sklepów w śródmieściu Jeleniej Góry. Najwięcej klientów robi świąteczne zakupy w hipermarketach. Nie brakuje też chętnych przy straganach targowisk miejskich.
Ludzie kupują nie tylko świąteczne wiktuały: jaja, szynki, ciasta oraz inne wielkanocne przysmaki. Dobrze sprzedaje się alkohol. Od tych towarów w sklepach uginają się półki. – Tłok jest już od początku tygodnia. Największego spodziewamy się w Wielki Piątek i Wielką Sobotę – mówią ekspedientki w delikatesach przy ulicy Solnej.
Najważniejszy chyba świąteczny produkt, czyli jaja, można kupić po zróżnicowanych cenach. Najdroższe są wiejskie, prosto „od kury” – jak zapewniają panie handlujące nabiałem na zabobrzańskim ryneczku (0,50 zł – sztuka). Znacznie tańsze te wytłoczkach, masowo sprzedawane w marketach i sklepach spożywczych. Coraz większą popularność zdobywają też nieco egzotyczne jaja przepiórcze. Tanie nie są. Opakowanie kosztuje około 5 złotych.
Jeden z jeleniogórskich marketów przed świętami zwiększył częstotliwość kursowania bezpłatnych autobusów. Jeleniogórzanie kupują nie tylko to, co znajdzie się w koszyczku ze święconym, lecz także korzystają z licznych promocji i przedświątecznych obniżek cen. Wiele dotyczy sprzętu elektronicznego.
Z kolei na bazarach przeważają starsi klienci. – Mam bliżej niż do marketu i ceny nie wydają się wygórowane. Produkty są świeże, co można od razu ocenić. W marketach nie zawsze tak bywa – mówi Helena Wodnicka, która świąteczne zakupy robi na zabobrzańskim ryneczku.
Tłok w placówkach handlowych (znaczna większość będzie zamknięta w wielkanocną niedzielę oraz w lany poniedziałek) to teraz okazja dla złodziei sklepowych. Przed nimi ostrzega policja. – Apeluje do mieszkańców o zachowanie w tym okresie szczególnej ostrożności. Pośpiech, roztargnienie często wykorzystują przestępcy, a rozkojarzeni, zabiegani ludzie stają się ofiarami kradzieży, napadów. Abyśmy mogli wszyscy cali i zdrowi spotkać się po tych Świętach – mówi Bogumił Kotowski z policji.
Policjanci proszą także o rozwagę kierowców. Wielu już przybyło na święta do Jeleniej Góry i w Karkonosze. Szczyt przyjazdów i wyjazdów zapowiada się także w piątek.
Drogówka będzie w tych dniach szczególnie zwracała uwagę na osoby wsiadające za kierownicę po wypiciu alkoholu. Funkcjonariusze przypominają, że przyłapani kierowcy na dwóch gazach trafią do sądu, gdzie czeka ich przyspieszony tryb orzekania.
Strażnicy graniczni przypominają, że Wielki Piątek jest dniem wolnym w Niemczech. Na terytorium zachodniego sąsiada nie mogą wjechać TIR-y. Ich kolejki już tworzą się przy przejściach granicznych, co nie ułatwia ruchu innym pojazdom.
Ponowny najazd na drogi regionu szykuje się od poniedziałku i wtorku, kiedy wielkanocni goście będą wracali do domów.