Kotlina Jeleniogórska: Przetarg cudów
Aktualizacja: Poniedziałek, 16 stycznia 2006, 22:16
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Burmistrz Karpacza Bogdan Malinowski kilka miesięcy temu ogłosił swój sukces. Do miasta przyjechał duży inwestor w branży hotelarskiej. Tadeusz Gołębiewski, właściciel wielkich obiektów wypoczynkowych w Mikołajkach i Wiśle, zdecydował, że kolejne takie centrum powstanie pod Śnieżką.
W ciągu dwóch lat zamierza zainwestować tu ok. 200 milionów złotych. Hotel ma pomieścić ponad tysiąc gości.
Władze miasta, urzędnicy i radni Karpacza robili wszystko, by ułatwić załatwienie formalności, potrzebnych do rozpoczęcia budowy. Gołębiewski kupił około 10 hektarów gruntów od prywatnych właścicieli w okolicach ulic Kąpielowej i Szkolnej.
By rozpocząć prace, potrzebuje jeszcze działki należącej do miasta. Tej nie można jednak sprzedać z wolnej ręki, konieczny jest przetarg. Cenę wywoławczą ponad hektara gminnego gruntu ustalono na 1,5 mln zł. Do przetargu stanął jednak nie tylko właściciel sieci hoteli.
Pojawił się jednak konkurent do zakupu ziemi. Wtedy urząd miejski nagle odwołał przetarg, który miał wyłonić nabywcę gruntów.
Oficjalnie władze miasta uzasadniły tę decyzję koniecznością naniesienia na plany rury kanalizacyjnej, która ma przebiegać przez środek sprzedawanej działki. Według burmistrza urzędnicy o niej zapomnieli.
– Gdy tylko zorientowaliśmy się, że popełniliśmy błąd, odwołaliśmy przetarg – wyjaśnia Bogdan Malinowski.