W kolacji wigilijnej wzięło udział ponad 80 osób. Poza zarządem i radą nadzorczą, był też przedstawiciel miasta w osobie Jerzego Łużniaka (zastępcy prezydenta) oraz duchowni.
- W zeszłym roku nasza inicjatywa spotkała się z bardzo miłym przyjęciem, więc nie wyobrażałem sobie nie zrobić tego w tym roku - powiedział Mirosław Garbowski, prezes JSM. Uczestnicy poza tradycyjnym opłatkiem, składaniem życzeń oraz skromnym posiłkiem, mogli wysłuchać dzieci z Zabobrza - wystąpiła schola działająca przy Parafii św. Jana oraz muzycy z Państwowej Szkoły Muzycznej I st. im. Janiny Garści z filii przy Szkole Podstawowej Nr 11. Było też losowanie 16 bombek, które brały udział w konkursie organizowanym przez spółdzielnię (Magiczna Bombka).
- Inicjatywa zrodziła się, gdy pan prezes rzucił mi luźny pomysł takiego spotkania wigilijnego i stwierdziłam, że to genialny pomysł. Moja współpraca ze spółdzielnią polegała na organizacji imprez dla rodzin z dziećmi, ale stwierdziliśmy, że trzeba też się zająć tymi, którzy najbardziej w okresie przedświątecznym, potrzebują kontaktu z drugim człowiekiem - wspomina Magdalena Pruś z Vesny.
- To ważne, że spółdzielnia dba o mieszkańców i podsumowuje rok takim spotkaniem organizacyjnym - przyznał Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. - Jak widać, zarząd i rada nadzorcza nie są oderwane od spółdzielców - dodał przedstawiciel władz miasta.