Kilka dni temu napisaliśmy o planowanych pracach remontowych i spuszczeniu wody z Jeziora Pilchowickiego sugerując, że ma to nastąpić w przyszłym roku. Jednak nie wiadomo, czy uda się te prace przeprowadzić w nadchodzących 12 miesiącach.
Jak nam pisze Michał Gańko, będzie to pierwsze po przeszło 30 latach opróżnienie niecki sztucznego jeziora i odsłonięcie jego dna. – Ostatnio zaporę remontowano i wodę spuszczono w 1977 roku, bo wielkiej powodzi. Zrobiłem wtedy kilka zdjęć. Nie są najlepszej jakości: była kiepska pogoda i nie miałem sprzętu – dodaje nasz Czytelnik, zapalony dokumentalista miasta i regionu.
Kiedy po raz kolejny oczom odwiedzających zbiornik ukaże się jego dno? Trudno przewidzieć. Remonty infrastruktury urządzeń w zbiornikach zaporowych w biegu Bobru prowadzone są średnio co dwa lata. Nie można więc wykluczyć, że pilchowicka zapora odsłoni się w pełni w 2010 roku.