Po cichu tego się spodziewano w naszym mieście, bo koszykarki Finepharm KK AZS z meczu na mecz grają coraz lepiej. Widać znakomite efekty trenera – Krzysztofa Szewczyka. Ale tego, że jeleniogórzanki rozgromią czwartą drużynę ubiegłego sezonu na ich parkiecie, tego się chyba nie spodziewali najwięksi optymiści!
Klamka zapadła właściwie po pierwszej kwarcie wygranej przez przyjezdne różnicą aż 13 pkt.! Chyba okazały się przysłowiowo pechowe, bo choć w drugiej kwarcie miejscowe podniosły się nieco z dołka, doprowadzając do wyniku: 28:36 po 20 min., to jednak dwie końcowe kwarty przegrały i wysoko uległy jeleniogórzankom w całym spotkaniu, relacjonowanym dzisiaj bezpośrednio w TVP Sport.
Najskuteczniej zaprezentowały się: Ryan Coleman, która grała w ubiegłym sezonie w Lesznie oraz Magdalena Skorek, które zdobyły po 21 pkt. Cieszy znakomita wreszcie postawa tej drugiej – reprezentantki kraju – która do tej pory spisywała się średnio. Pozostałe zawodniczki Finepharm KK AZS, które wystąpiły w tym meczu, spełniły swoje zadania i dlatego nie mogły przegrać tego spotkania.
Ponadto nasze koszykarki zagrały bardzo agresywnie w obronie i na całym parkiecie, dlatego gospodynie miały słabą skuteczność w rzutach za 2 pkt. (13/38, 34 proc.) i 3 pkt. (5/19 26). Podczas, gdy nasze zawodniczki miały w tym względzie wyniki nieco lepsze: za 2 pkt. (18/35, 51 proc.) i za 3 (5/15, 33 proc.), rzucały częściej i lepiej trafiały przy rzutach osobistych. To wystarczyło do pewnej i wysokiej wygranej na ciężkim terenie w Lesznie.
PKM Duda Leszno – Finepharm KK AZS Jelenia Góra 57:71 (5:18, 23:18, 11:13, 18:22)
Finepharm KK AZS: Ryan Coleman i Magdalena Skorek po 21, Małgorzata Babicka 9, Joanna Kędzia 8, Magdalena Gawrońska 7, Dorota Wójcik i Joanna Górzyńska – Szymczak po 2, Katarina Ristic 1.
Duda Leszno: A. Budnik 12, M. Siwczak i M. Koc po 9, A. Makowska 8, J. Czarnecka 6, E. Krysiewicz, Ż. Durak. K. Krężel i E Curry po 3.