Trzydniowa impreza zaczęła się w piątek pechowo. Podczas wieczornego koncertu doszczętnie spłonął jeden z wystawianych samochodów. Dotąd nie udało się ustalić co było przyczyna pożaru. Na szczęście ani kierowca, ani zgromadzeni widzowie nie ucierpieli.
To jedyny tego typu zjazd w regionie. Po raz pierwszy gospodarzem imprezy jest Świeradów Zdrój. W piątek wieczorem bawiono się przy amerykańskiej muzyce, licznych quizach i konkursach.
Najważniejszym dniem zlotu była sobota, kiedy odbyła się wiekszość zaplanowanych na atrakcji. Po uroczystym otwarciu i powitaniu zgromadzonych gości przez burmistrza miasta Rolanda Marciniaka uczestnicy wzięli udział w rajdzie oraz w konkurencjach sprawnościowych dopingowanych przez licznie zgromadzoną publiczność.
W godzinach popołudniowych wszystkie auta pojechały w wielkiej paradzie.
– Bardzo się cieszę, że ta impreza jest w Świeradowie. Najfajniejsze jest to, że do samochodów można blisko podejść, zrobić zdjęcia a czasami nawet wsiąść do środka – chwaliła zlot Patrycja.
Na wieczór przewidziano koncerty. Zakończenie USA Show 2007 planowane jest na niedzielne popołudnie.