W tym jedynym, niepowtarzalnym dniu w roku funkcjonariusze i pracownicy cywilni ŁOSG staną jako wolontariusze w przejściach granicznych i będą kwestować na rzecz ratowania życia dzieci poszkodowanych w wypadkach drogowych oraz na naukę udzielania pierwszej pomocy.
– Wszyscy będą wyposażeni w oryginalne identyfikatory i skarbonki firmowane przez sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co stanowi gwarancję, że nie jest to „ukryta opłata graniczna” – zapewnia ppłk Leszek Duczyński z ŁOSG.
– Finansowa pomoc na pewno trafi we właściwe miejsce – usłyszeliśmy.
Każdy datek jest jak najbardziej dobrowolny. Ofiarodawca otrzyma czerwone serduszko jako swoistą formę pokwitowania swojej hojności i wspaniałomyślności.
W ubiegłym roku pogranicznicy z Lubania ugrali blisko 17,5 tysiąca złotych. W nadchodzącą niedzielę chcą pobić ten rekord, licząc na hojność tych, którzy w tym dniu będą przekraczać granicę państwa.