JELENIA GÓRA: Sfingował własne porwanie i poszedł pić
Wtorek, 3 lutego 2009, 8:49
Aktualizacja: 8:49
Autor: TEJO
Aktualizacja: 8:49
Autor: TEJO
Na równe nogi postawiło wczoraj policję zgłoszenie jednej z mieszkanek regionu, która zawiadomiła, że jej mąż najpewniej został porwany.
Zgłaszająca oświadczyła, że mąż zadzwonił do niej mówiąc, aby zablokowała konto w banku. Dodał, że został wywieziony w nieznanym kierunku. – Przestraszona kobieta zawiadomiła policję, która wszczęła akcję poszukiwawczą – poinformowała nadkom. Edyta Bagrowska z KMP w Jeleniej Górze.
Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany w celu odbycia kary 72 dni aresztu. Wydawało mu się, że fortel, który wymyślił, skutecznie pozwoli mu uniknąć zatrzymania. Pewny bezkarności poszedł pić wódkę do kolegi. Tamże znaleźli go policjanci. Był upojony alkoholem. Trafił do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia. Kary pozbawienia wolności nie uniknie.