W samo południe otwarto wczoraj (21.09.2013’) siłownię zewnętrzną, która powstała na terenie sportowym popularnie zwanym „Jordanem” przy ul. Dembowskiego w Sobieszowie. Goście i mieszkańcy przetestowali urządzenia i zgodnie twierdzili, że chętnie będą z nowej atrakcji korzystać.
W otwarciu uczestniczył prezydent Miasta Marcin Zawiła, Aleksandra Wochal, która w imieniu Poseł Zofii Czernow zaprosiła wszystkich do wzięcia udziału w "Jesiennym zdobywaniu Chojnika ", które odbędzie się 28.09.2013’ o godzinie 10.00.
Byli też radni Janusz Wojtas i Józef Gajewski, przedstawiciele Karkonoskiego Parku Narodowego, mieszkańcy i członkowie organizacji pozarządowych.
Otwierając nową siłownię prezydent Marcin Zawiła podziękował za wspólną realizację przedsięwzięcia w ramach inicjatywy lokalnej i zadania publicznego z zakresu wspierania i upowszechniania kultury fizycznej "Siłownia zewnętrzna, chcemy to Miedź ". Powstała ona bowiem przy wkładzie finansowym Miasta w wysokości ok. 16,5 tys. zł, Fundacji Polska Miedź - 5 tys. zł, Stowarzyszenia – 4,2 tys. zł oraz mieszkańców Sobieszowa - 2.620 zł.
- Ta siłownia będzie uzupełnieniem Centrum Turystyki Aktywnej, które zostało otwarte tydzień temu – mówił prezydent Marcin Zawiła. - Cieszy też fakt, że nowy inwestor rozpoczął prace rozbiórkowe na terenie byłego basenu, a KPN rozpocznie swoją inwestycję na terenie Pałacu Schaffgotschów. Dobiega też końca kanalizacja Sobieszowa. Mam nadzieję, że wszystkie te inwestycje wpłyną na uatrakcyjnienie Sobieszowa – dodał M. Zawiła.
Wszystkim, którzy przyczynili się do zrealizowania tej inwestycji podziękowała również prezes Zespołu Aktywności Społecznej.
Podczas otwarcia zadbano również o liczne atrakcje. Karkonoski Park Narodowy przygotował konkursy, gry edukacyjne i plener malarski. Można było kupić ciasta przygotowane przez członkinie stowarzyszenia. Muzyczną oprawę zapewnił Andrzej Kohyt ze Społecznego Ogniska Muzycznego z Cieplic.
- Cieszę się, że powstała ta siłownia, mam 89 lat jestem kombatantem i na ile zdrowie pozwoli będę korzystał z tych urządzeń - mówił Marian Pawlak. - Rzeczywiście pan Marian od kilku dni już tu ćwiczy i zadziwia swoją kondycją - dodała pani Jadwiga. - Chętnie będę tu przychodzić z rodzicami – zapewniała też mała Amelka.
