Jelenia Góra: Skarga drogówki
Aktualizacja: Piątek, 5 maja 2006, 8:56
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Szesnastu policjantów ruchu drogowego prawie od dwóch lat jest odsuniętych od służby. Wrocławska prokuratura oskarżyła ich o fałszowanie mandatów. Sądowe procesy trwają. Tymczasem zawieszeni funkcjonariusze zarabiają o połowę mniej od swoich kolegów i chcieliby wrócić do pracy.
Mają żal do szefa jeleniogórskiego garnizonu policji mł. insp. Zbigniewa Ciosmaka, ponieważ zawiesił ich bezterminowo. Zwracają uwagę, że kilkunastu ich kolegów z prewencji dorobiło się identycznych zarzutów, ale nie zostało odsuniętych od służby.
Komendant tłumaczy, że nie otrzymał jeszcze oficjalnego zawiadomienia z prokuratury w tej sprawie. Z kolei w prokuraturze wrocławskiej śledztwo się ślimaczy, bo są kłopoty ze znalezieniem dowodów. W materiałach nie ma rzekomo fałszowanych mandatów, ale tylko pokwitowania ich wystawienia.
Zdaniem obrońcy funkcjonariuszy adwokata Andrzeja Graunitza, mundurowi z drogówki nie naruszyli prawa i powinni normalnie pełnić służbę.
Powodem zmniejszania wysokości kwoty mandatów miały być prośby kierowców, którzy tłumaczyli, że mieli złą sytuację materialną. Poprawione mandaty widzieli przełożeni policjantów. Przez dłuższy czas nie wzbudzało to żadnych sprzeciwów.