- To już piąty sezon, w którym organizujemy program Skok w blok, bo przyjął się w mieście bardzo dobrze. Władze miasta zauważyły, że nie należy jedynie skupiać się na dużych wydarzeniach, że potrzebne są również działania animacyjne. Za pomocą właśnie takiej działalności środowiskowej mamy możliwość dotarcia do bardzo wielu dzieci i urozmaicenia im wakacji - mówił Łukasz Duda, organizator.
Skok w blok daje dzieciom możliwość kreatywnego działania za pomocą drobnych rzeczy, czyli takich, na które nie są potrzebne pieniądze. Dzidci oglądają bajki, malują, uczestniczą w zabawach i konkursach z nagrodami, a także w warszytatach teatralnych. Blok jest adresowany głównie do grupy wiekowej od 3 do 15 lat, ale i starsi mogą się dobrze bawić, np.ucząc się sztuki cyrkowej. - Bardzo dobrze się tu bawimy, jest fajnie i ciekawie - usłyszeliśmy od 7-letniego Mikołaja, który z pasją oddawał się różnym zabawom podczas "Skoku" w piątek.
- To jest o cenne także dlatego, że to wszystko w uczestnikach projektu zostaje. My na tych podwórkach kształtujemy również w dzieciach świadomość. Możemy później liczyć na to że mamy widzów w teatrach, aktywnych i świadomych uczestników kultury - podkreślał Łukasz Duda.