Na śliskie chodniki piesi narzekają od samego rana. Lód odtajał tylko tam, gdzie sięgają promienie słońca. W ocienionych miejscach – ze względu na ujemną temperaturę panującą w ciągu dnia – wciąż jest bardzo ślisko. Przykład: aleja Wojska Polskiego po lewej stronie w kierunku Cieplic, także na przystankach autobusowych, o które powinien dbać Miejski Zakład Komunikacyjny sp. z o. o. Trzeba bardzo uważać, aby nie wywinąć orła. Podobnie jest przy wielu bocznych ulicach. W centrum – nieco lepiej. Jednak na placu Ratuszowym – poza wydeptanymi ścieżkami – można jeździć na łyżwach.
Zawalili administratorzy i właściciele budynków, którzy powinni zadbać o stan chodnika przed swoimi budynkami. Muszą odgarniać stamtąd śnieg i usuwać lód lub sypać piaskiem ewentualnie solą. Taki obowiązek nakłada na nich regulamin utrzymania czystości w Jeleniej Górze. Konsekwencje ma wyciągać straż miejska. Niestety, przed godz. 12 nie natknęliśmy się w mieście na żaden patrol, który sprawdzałby nawierzchnię chodników.
Ślizgawica jest szczególnie uciążliwa dla ludzi starszych, którzy z duszą na ramieniu, często o kulach, pokonywali powolutku oblodzone odcinki chodników. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja wróci do normy, kiedy się nieco ociepli.