Uczniowie mieli za zadanie przygotować różne zdrowe potrawy z polskich produktów i zadaniu temu podołali. - Teraz jest moda na produkty zagraniczne, jak oliwa z oliwek, nasiona owoców goji, itp., a mamy nasze polskie produkty, które są bardzo dobre i warto je spożywać - powiedziała Elżbieta Owczarek, nauczycielka przedmiotów gastronomicznych. W jury oprócz naszej rozmówczyni byli m.in.: dyrektor szkoły, szefowa kuchni czy dietetyczka z Domu Pomocy Społecznej.
W poprzednim roku w szkole odbył się podobny konkurs, ale wtedy brali w nim udział uczniowie klas żywieniowych, a teraz rozszerzono formułę o klasy o profilu leśnym i weterynaryjnym. - Chcieliśmy w ten sposób wprowadzić szeroko pojętą edukację żywieniową, aby każdy wiedział, że mamy w Polsce, dobre, zdrowe i niedrogie produkty, które można spożywać i pięknie przygotować w różnej formie – dodała E. Owczarek.
Wachlarz przygotowanych potraw był ogromny: zupy z dyni, placki z dyni, z płatkami owsianymi, koktajle i soki z zielonej pietruszki czy z dodatkiem jarmużu, przystawki z jajek i wiele innych. - Jestem totalnie zaskoczony przygotowaniem uczniów. Potrawy cieszą oko, a jak się ich spróbuje to cudownie smakują – ocenił Paweł Dernoga, dyrektor ZSPUiBS, który docenił również, że uczestnicy zadbali o kompozycję na stole, troszcząc się o każdy szczegół.
Jak przyznali uczniowie, chętnie wzięli udział w konkursie. - Mieszkam w bursie, ale jak jestem w domu na weekend to gotuję sobie - mówił jeden z nich. - Wszyscy pracowaliśmy wspólnie, stworzyliśmy zespół – dodał inny uczeń.
Nagrody przyznano w dwóch kategoriach: technikum żywienia i usług gastronomicznych oraz klas technikum weterynaryjnego i leśnego. W pierwszej z nich najlepiej została oceniona klasa I TLŻ, drugie miejsce przypadło ex aequo klasie II i III TŻ, a trzecie klasie IV TWŻ. Z kolei w kategorii nie związanej z żywieniem zwyciężyła klasa II TL, która wyprzedziła I TW i na najniższym stopniu umownego podium stanęły klasy III TLW i II TW.