Do kolejnego śmiertelnego wypadku doszło na drodze. Tym razem w woj. lubuskim zginął młody zawodnik i trener z Łomnicy, 33-letni Paweł Kostka.
W okolicach miejscowości Wysokie (niedaleko Zielonej Góry) kierujący Seatem Paweł z nieustalonych przyczyn uderzył w drzewo. Auto stanęło w płomieniach.
Jak mówią policjanci, na drodze nie było śladów hamowania, a uderzenie nastąpiło z dużą prędkością.
W miejscu, w którym zginął Paweł, doszło już wcześniej do tragedii.
Do wypadku doszło niedaleko Czerwieńska. W tamtejszej jednostce wojskowej służył Paweł.