W nowych miejscach będzie można legalnie przekraczać granicę państwa. W piątek zostanie otwarte przejście w Pieńsku-Deschka, na moście granicznym na Nysie Łużyckiej. – Będzie to przejście drogowe oraz dla pieszych i rowerzystów i ma się wpisać w sieć ścieżek rowerowych na obszarze malowniczego dorzecza Nysy Łużyckiej tworzących pętlę Gorlitz-Zgorzelec, Pieńsk-Deschke oraz
Łęknica-Bad Muskau – informuje biuro prasowe wojewody dolnośląskiego.
W piątek zostaną otwarte przejścia polsko-czeskie w Orlicy-Vrchmezi i Pstrążnej-Zdarky. Są na szlakach turystycznych i będą czynne przez cały rok. Strona polska starała się o ich otwarcie przez siedem lat.
W poniedziałek zostanie otwarte polsko-czeskie przejście Nowa Morawa-Stare Mesto. Powstało w miejscu funkcjonującego obecnie przejścia małego ruchu granicznego jako ogólnodostępne i czynne całą dobę.
– Będzie się tam odbywał ruch osobowy: pieszy, rowerowy, motorowy, osobowy z wyłączeniem autokarów oraz ruch towarowy – podaje komunikat wojewody.
Niestety, na liście nowych przejść granicznych nie ma Śnieżki mimo powtarzanych wielokrotnie zapowiedzi o staraniach strony polskiej w uruchomieniu punktu granicznego na najwyższym szczycie Karkonoszy. Formalnie turyści, którzy podczas wycieczek na Śnieżkę wstępują na jej czeską stronę, czynią to nielegalnie. Podobnie jak Czesi, którzy przekraczają polską linię graniczną.
– Na szczęście od lat pogranicznicy przymykają oko na te „występki”.
Starania o uruchomienie przejścia na Śnieżce trwają już co najmniej od kilku lat. Może się okazać, że były zupełnie niepotrzebne. 27 października tego roku, według wstępnych informacji, Polska wejdzie do obszaru Schengen, po którym można podróżować bez kontroli osobowych na granicach wewnętrznych.