Szczypiornistki Karkonoszy nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem ostatniej ekipy I ligi (gr. B). W piątkowym (11.03) starciu w hali przy ul. Złotniczej podopieczne Dili Samadovej wygrały z ZAS AWF Handball Wrocław 32:24.
Jeleniogórzanki nawet przez chwilę nie przegrywały w tym meczu. W 9. minucie prowadziły 4:1, a po kwadransie gry było już 10:2. Na przerwę oba zespoły schodziły przy stanie 16:8. Po zmianie stron Karkonosze powiększyły przewagę do 11-12 bramek i utrzymywały ją do 55. minuty (31:20). W końcówce rozmiary porażki zmniejszyły przyjezdne i skończyło się wynikiem 32:24. Warto odnotować powrót na boisko po kontuzji Sylwii Jasińskiej, która w tym meczu zdobyła 2 gole. Ponownie udany występ między słupkami zaliczyła Martyna Wierzbicka.
Dzięki wygranej w zaległym meczu Karkonosze tracą do czołowej dwójki (Ruchu Chorzów i MTS Żory) tylko 3 punkty. Kolejne spotkanie ekipa Dili Samadovej rozegra 19 marca o godz. 17:00 w hali przy ul. Złotniczej. Rywalem będzie Zgoda Ruda Śląska.
W czasie przerwy nie zabrakło losowania nagród dla posiadaczy biletów. Warto dodać, że uchodźcy z Ukrainy mieli bezpłatny wstęp na mecz. Było też wsparcie Karkonoskiego Klubu Kibiców Niepełnosprawnych. Dodatkowo, klub prowadził zbiórkę darów dla Ukrainy (leki, środki opatrunkowe), które zostaną przekazane potrzebującym.