Jeleniogórzanki nawet przez chwilę nie przegrywały w tym meczu. W 9. minucie prowadziły 4:1, a po kwadransie gry było już 10:2. Na przerwę oba zespoły schodziły przy stanie 16:8. Po zmianie stron Karkonosze powiększyły przewagę do 11-12 bramek i utrzymywały ją do 55. minuty (31:20). W końcówce rozmiary porażki zmniejszyły przyjezdne i skończyło się wynikiem 32:24. Warto odnotować powrót na boisko po kontuzji Sylwii Jasińskiej, która w tym meczu zdobyła 2 gole. Ponownie udany występ między słupkami zaliczyła Martyna Wierzbicka.
Dzięki wygranej w zaległym meczu Karkonosze tracą do czołowej dwójki (Ruchu Chorzów i MTS Żory) tylko 3 punkty. Kolejne spotkanie ekipa Dili Samadovej rozegra 19 marca o godz. 17:00 w hali przy ul. Złotniczej. Rywalem będzie Zgoda Ruda Śląska.
W czasie przerwy nie zabrakło losowania nagród dla posiadaczy biletów. Warto dodać, że uchodźcy z Ukrainy mieli bezpłatny wstęp na mecz. Było też wsparcie Karkonoskiego Klubu Kibiców Niepełnosprawnych. Dodatkowo, klub prowadził zbiórkę darów dla Ukrainy (leki, środki opatrunkowe), które zostaną przekazane potrzebującym.
MKS Karkonosze Jelenia Góra – AZS AWF Handball Wrocław 32:24 (16:8)
Karkonosze: Wierzbicka, Lambrinow – Załoga 9, Michalak 5, Kobzar 5, Kowalska 4, Gabryś 3, Jasińska 2, Pędziwiatr 2, Gałuszka 1, Przystalska 1, Mazurkiewicz.
AZS: Lipiec, Glabik, Matczyńska – Maziarz 6, Fryśna 5, Łuszczyńska 5, Wałowska 4, Pytel 2, Kazimierz 1, Gwóźdź 1, Płaza, Kwietniewska.
Kary: 10 minut (Karkonosze) – 12 minut (AZS AWF)
Sędziowali: Adam Parkitny, Karol Zając (Świdnica).
Widzów: 160.