Do fatalnego w skutkach zdarzenia doszło we wtorek wieczorem w jednym z bloków w Mysłakowicach przy ulicy Polnej. Wewnątrz budynku z wysokości piątego piętra spadł 18–letni mieszkaniec Mysłakowic. Chłopak jest ciężko ranny, a okoliczności zdarzenia nie są znane.
- Wstępnie zakwalifikowaliśmy ten incydent jako nieszczęśliwy wypadek – mówi nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Poszkodowany był trzeźwy i nie stwierdzono na razie działania osób trzecich.
Na pewno do wypadku przyczynił się brak jakichkolwiek zabezpieczeń w postaci siatek oddzielających otwartą przestrzeń klatki schodowej od schodów i korytarzy – sugeruje nasz Internauta, który poinformował Jelonkę o zdarzeniu. Podobne klatki są w Jeleniej Górze w niektórych blokach przy ul. Różyckiego. W jednym z nich w ubiegłym roku samobójstwo popełniła jedna z lokatorek: skoczyła z dużej wysokości i zginęła na miejscu.
W Jeleniej Górze i okolicach sporo w tym roku zdarzeń, kiedy osoby tracą życie lub zdrowie po upadkach z dużej wysokości. Kilka tygodni temu w ten sposób zginął mieszkaniec ulicy Matejki. W niedzielę podczas libacji z okna została wypchnięta przez dwóch mężczyzn mieszkanka Cieplic. Policja już aresztowała sprawców. Zostaną im postawione zarzuty usiłowania zabójstwa. Ich ofiara wciąż walczy o życie w jednej z wrocławskich klinik.
