- Policyjny opłatek stał się już tradycją. Cieszę się, że mamy okazję gościć u nas z tej okazji ludzi życzliwych policji – powiedział inspektor Zbigniew Ciosmak, komendant miejski jeleniogórskich stróżów prawa witając uczestników Wigilii u mundurowych. Wśród zaproszonych był przewodniczący Sejmiku Dolnośląskiego Jerzy Pokój, prezydent miasta Marek Obrębalski, szef rady miejskiej Hubert Papaj, starosta jeleniogórski Jacek Włodyga. Przybył przedstawiciel związku emerytów policyjnych oraz wielu funkcjonariuszy.
Zaproszeni goście złożyli policjantom życzenia świąteczne. – Przede wszystkim spokoju i rodzinnej atmosfery i jak najmniej interwencji – mówili wszyscy. – Te święta to czas zapomnienia o troskach, odpoczynku od codzienności. Aby i dla was takie były – mówił prezydent Marek Obrębalski. – To jedne z najstarszych świąt w dziejach. Są powtarzalne, a jednak co roku zaskakują tym, że na ziemię przychodzi Bóg w ludzkiej postaci. Niech zagości wśród nas na dłużej. Aby ta atmosfera dobra i życzliwości była tu nie tylko okazyjnie, ale i zawsze – życzył policjantom ich kapelan, ksiądz kanonik Jerzy Gniatczyk, proboszcz parafii św. Judy Tadeusza na Czarnym. – Aby przyszły rok był jeszcze bardziej bezpieczny. Życzę wam co najmniej tylu sukcesów, ile było w tym mijającym – mówił inspektor Z. Ciosmak.
– Mam nadzieję, że będę trzymał rytm – rzekł ksiądz Gniatczyk i intonując kolędę „Wśród nocnej ciszy” i rozdając zebranym opłatek. Łamanie się świętym chlebem pomiędzy funkcjonariuszami a przedstawicielami władz stało się też przyczynkiem do integracji i rozmów. Opłatkiem podzielili się też samorządowcy: Marek Obrębalski z Hubertem Papajem i Jerzym Pokojem oraz Jackiem Włodygą.
Wielu policjantów święta spędzi na służbie, bo w tym fachu wolnego nie ma. Do życzeń spokoju nie tylko w Boże Narodzenie dokłada się redakcja Jelonki.com