W tegorocznym budżecie powiatu zapisano kwotę 40 tysięcy złotych z przeznaczeniem na wykonanie projektu tego ronda. Jego wybudowanie w przyszłości ma spowodować wyhamowanie ruchu na drodze Jelenia Góra – Karpacz, co ma poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu.
- Tymczasem do tej pory, mimo że już jest początek października, projekt nie tylko nie powstał, ale nawet nie zlecono jego wykonania – mówi Eugeniusz Kleśta. - Nie rozumiem takiej opieszałości zwłaszcza, że nie dyskutujemy o potrzebie jego wykonania, gdyż tę decyzję radni podjęli już dawno. Słyszymy o tym, że wkrótce mają zostać uruchomione środki rządowe na budowę dróg lokalnych i można z nich uzyskać pieniądze na budowę tego ronda. Co będzie jak się pojawią, a my nie będziemy mieli nawet projektu, aby się o nie ubiegać?
- Kolejność realizowania zadań projektowych zależy od decyzji pracowników merytorycznych Wydziału Dróg Powiatowych – mówi Anna Konieczyńska. - Oni decydują, które z nich są bardziej lub mniej pilne. Poza tym rok się jeszcze nie skończył, a pracownicy tego wydziału wciąż pracują i bez znaczenia w tym względzie jest kto będzie po wyborach starostą.