
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.
Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.
Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.
Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.
KUP SUBSKRYPCJĘ
Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.
Zobacz jak odblokować
To absurd - wskazują nam Czytelnicy, mieszkańcy ulicy Noskowskiego. - Skoro w strefie zamieszkania można parkować tylko w wyznaczonych miejscach, to po co dodatkowe znaki? - pytają. - Przez lata mieszkańcy i tak parkowali koło budynków, więc komu to przeszkadzało? W godzinach wieczornych nie można już znaleźć miejsca - zwracają uwagę.
Do mnie też docierają sygnały oburzonych mieszkańców, ale już wyjaśniam. Wskaźnik miejsc parkingowych w JSM to ok. 0,5 miejsca na mieszkanie. W strukturze zasobów spółdzielni to bardzo dobry wskaźnik. Zaborze I było budowane 30-40 lat temu, gdy nie brano pod uwagę takiego nasycenia rynku samochodowego. W ostatnich latach oddaliśmy ponad 500 miejsc parkingowych, a w minionym półroczy oddaliśmy przy ul. Noskowskiego piękny parking na 100 miejsc. To dla społeczności Zabobrza II znaczący przyrost miejsc parkingowych - powiedział Mirosław Garbowski, prezes JSM.
Z informacji uzyskanych od pracowników dowiedziałem się, że nasycenie tego parkingu nawet w weekendy jest w granicach 80-90 procent i zawsze można znaleźć tam miejsce. Pamiętajmy, że strefy zamieszkania rządzą się swoimi prawami - parkować można tylko w miejscach wyznaczonych. Znaki, które pojawiły się ostatnio - są następstwem wybudowania parkingu. Nie chcemy zabierać miejsc parkowania, tylko najpierw wskazaliśmy alternatywę i przypominamy, że w strefie zamieszkania można parkować tylko w miejscach wyznaczonych. Znaki nic nie zmieniły - w tych miejscach nie powinno się parkować - tłumaczy M. Garbowski.
Jako prezes, jako spółdzielnia - musimy połączyć wszystkie elementy tej układanki. Rozumiejąc mieszkańców, uważamy że ta sytuacja jest pod kontrolą. Nie możemy sobie pozwolić na dalsze zabieranie zieleni. Znaki pojawiły się na prośbę części mieszkańców, którzy widząc, że nowy parking nie jest w pełni wykorzystywany - apelowali, aby zrobić z tym porządek - dodał M. Garbowski, który nie przewiduje zmiany decyzji.