Walki rycerskie można było oglądać w trzech turach. Dzielni wojownicy toczyli boje o piękne niewiasty mieszkające w wieży. Jeden z wojów wziął też zakładniczkę z publiki i przystawiając jej miecz do gardła zażądał okupu. Nie obyło się oczywiście bez ofiar. W walkach „poległo” dwóch dzielnych rycerzy. Brzęk mieczy i lecące wióry z drewnianych tarczy dostarczyły niezapomnianych emocji nawet dorosłym. Kulminacją potyczek było zdobycie wieży i udostępnienie jej turystom do zwiedzania. Już na pierwszym piętrze oprócz czternastowiecznych fresków, przy dźwiękach wspaniałej muzyki panie w średniowiecznych strojach prezentowały taniec. Do zabawy wciągnęły też publikę ucząc ją kroków tanecznych. Dodatkową atrakcją była możliwość przymierzenia zbroi oraz innych strojów noszonych w tych zamierzchłych czasach. Chętni mogli też postrzelać z łuku.
Ciekawą atrakcją było też samo zobaczenie największej w Polsce mieszkalno – obronnej Wieży Książęcej w Siedlęcinie.
- Jej budowę rozpoczął prawdopodobnie Henryk I, książę jaworski w latach 1313-1314. W budowli zachowały się, jedyne w Europie, freski przedstawiające legendę o sir Lancelocie z Jeziora, jednego spośród rycerzy Okrągłego Stołu, który przez grzeszną miłość do Ginewry zdradził Króla Artura. Atrakcją są również drewniane schody wybudowane bez żadnego gwoździa – mówi Małgorzata Nagórna z Wieży w Siedlęcinie.
Obecnie w wieży prowadzony jest trzeci etap prac archeologicznych. Od 9 sierpnia do 3 września br. w ramach praktyk studenckich z Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Wrocławskiego prowadzony jest wykop na dziedzińcu oraz przed budynkiem dworu.
- Odsłaniane są nowożytne struktury, które kiedyś towarzyszyły wieży oraz fragmenty średniowiecznego muru obronnego. Do tej pory odnalezione zostały elementy ceramiki, która po wyklejeniu i rekonstrukcji będzie wystawiona w wieży. Sklejane są części dzbana z XV wieku. Jednak najciekawszy etap poszukiwań jeszcze przed nami, bowiem podziemia i fosa kryją najwięcej zabytków. Otwarcie wystawy archeologicznej planowane jest na wiosnę przyszłego roku – mówi Przemysław Nocuń, archeolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W obiekcie znajdują się także wystawy poświęcone zamkom i pałacom Dolnego Śląska i nie tylko. Kolejna impreza w wieży odbędzie się 12 września br. Będzie to wykład o szybowcach, w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa „Od pomysłu do przemysłu”.