Po porażce w Zielonej Górze, gdzie nie grał lider drużyny – Tomasz Wojdyła, nie ma dobrych wieści dla sympatyków jeleniogórskiego zespołu KS Sudety. Absencja Wojdyły, wydaje się być nieuchronna w kolejnym spotkaniu, ponieważ kontuzja stawu skokowego nadal dokucza naszemu najlepszemu zbierającemu w naszej drużynie.
To nie koniec złych informacji. W niedzielę nie zagra również Piotr Tarasewicz, który oficjalnie przestał być zawodnikiem zespołu ze stolicy Karkonoszy. To wielka strata dla drużyny, która nie może się otrząsnąć z pasma porażek. Jeleniogórzanie sześć razy z rzędu schodzili z parkietu pokonani , a ostatnie zwycięstwo Sudetów miało miejsce 6 grudnia 2008 w Jeleniej Górze, wtedy „nasi” rozprawili się z ekipą Żubrów Białystok 74:54. Tym razem w Dąbrowie Górniczej jeleniogórzanie znów nie będą mieli łatwego zadania.
Zespół z Dąbrowy to bardzo ambitna drużyna, złożona zarówno z doświadczonych jak i młodych i perspektywicznych zawodników, którzy tworzą naprawdę zgraną drużynę. W poprzedniej kolejce górnicy rozprawili się z Polonią Warszawa 66:62 – drużyną z pierwszej trójki i dzięki temu z 31 punktami zajmują siódme miejsce w tabeli . Miejmy nadzieję, że tym razem górnicy zmuszeni będą dopisać na swoje konto 10 porażkę w lidze.
Mecz zostanie rozegrany w niedzielę w hali „Centrum” w Dąbrowie Górniczej – początek spotkania o godzinie 17:00.