– Nie zauważamy braku zainteresowania, choć terminy realizacji niektórych inwestycji są przesuwane, jednak wszystko odbywa się w sposób kontrolowany. Nie ma nerwowych ruchów ze strony inwestorów. Zwolnienia? Spodziewam się redukcji w zatrudnieniu, ale maksymalnie do poziomu zadeklarowanego w zezwoleniach na prowadzenie działalności na terenie strefy – mówi prezes kamiennogórskiej strefy Szymon Madera.
Jesienią zarząd Kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej wystąpił do Ministerstwa Gospodarki o zmianę granic strefy w: Lubaniu, Gryfowie Śląskim, Nowogrodźcu, Dobroszycach i Ostrowie Wielkopolskim. W marcu powinny zatem zniknąć grunty, którymi nie było zainteresowania. Nowe rozporządzenie otwiera drogę kolejnym sześciu inwestorom. Są już gotowe projekty. Jeśli zostaną zrealizowane, zatrudnienie w strefie wzrośnie w perspektywie kilku lat o 20 proc.
- Jesteśmy w stanie włączyć do strefy także dwa byłe duże zakłady: Kamodex w Kamiennej Górze i Olszyńską Fabrykę Mebli w Olszynie. Poszukujemy inwestorów – zapewnia prezes Madera.
Niezależnie od zmiany granic trwają rozmowy z innymi inwestorami. Zauważalne jest jednak sondowanie ze strony firm, zmierzające do odpowiedzi na pytanie, w jakiej jesteśmy fazie kryzysu światowego. Trzeba mieć świadomość, że pewne tematy mogą się przeciągać. Co z inwestorami, którym w tym roku zakończą się zezwolenia gwarantujące strefowe preferencje? Jeśli doinwestują min. 100 tys. euro, mogą ubiegać się o nowe. W przeciwnym razie będą funkcjonować nadal, ale bez preferencyjnych ulg.
- Według naszego rozpoznania większość firm wystąpi jednak o nowe zezwolenia, co w dłuższej, maksymalnie trzyletniej perspektywie, wpłynie na wzrost poziomu inwestycji i zatrudnienia – mówi prezes Madera.
A jak zakończył się rok 2008? Wydano sześć zezwoleń, co ważne nawiązano współpracę z kolejnym strategicznym inwestorem. Toyota wybuduje zakład w Nowogrodźcu. To z pewnością bardzo dobry rok dla Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie znajduje się kamiennogórska podstrefa. Tam pojawiły się trzy zezwolenia. Udało się zagospodarować część bardzo trudnego terenu po byłych Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Lubaniu.
W Kamiennej Górze ruszyła budowa kolejnego zakładu. Dobrze oceniono wkład kamiennogórskiej strefy w rozwój Dolnego Śląska: jakość usług, innowacyjność i zwiększanie liczby miejsc pracy. Kamiennogórska strefa otrzymała Dolnośląski Certyfikat Gospodarczy, co oznacza, że jest miejscem przychylnym gospodarce i przyjaznym mieszkańcom.