Bez dwóch jeleniogórskich wież ciężko było myśleć o jakiejkolwiek walce na tablicach. W statystyce zbiórek gospodarze wygrali zdecydowanie, bo aż 43:18. Podobnie zresztą sytuacja miała się w asystach, których w trakcie całego spotkania zanotowaliśmy zaledwie 5, przy 27 rywali. Na uwagę zasługuje rubryka, w której mowa o rzutach wolnych. W ciągu 40 minut oddano w sumie 34 rzuty za 1 punkt (GTK – 18, Sudety – 16), co ważne wszystkie były celne. Sudety były gorsze od GTK w każdej z czterech kwart choć o wysokiej porażce zadecydowała trzecia kwarta przegrana przez nasz zespół 15:36. Trener Artur Czekański nie przeżywający w sobotę w Gliwicach kłopotu bogactwa dał szansę 16-letniemu Bartoszowi Jyżowi. Młody zawodnik zagrał blisko 10 minut oddając jeden niecelny rzut, ale zbierając jakże ważne II-ligowe doświadczenie.
GTK Fluor Gliwice – Sudety Jelenia Góra 107:68 (25:19, 23:12, 36:15, 23:22)
GTK: Podkowiński (22), Wróbel (18), Piotrkowski (14), Donigiewicz (13), Nikiel (12), Grygiel (10), Ochodek (7), Maksymiuk (6), Podulka (5), Konsek
Sudety: Kozak (20), Czech (12), Raczek (11), Ostrowski (11), Niesobski (10), Nadolski (4), Dąbrowski, Jyż