Sudety w meczu 23. kolejki II ligi zdemolowały ŁKS Łódź 107:65.
Wynik oddaje przebieg wydarzeń na boisku. Łodzianie wyrównany bój prowadzili z gospodarzami tylko w pierwszej kwarcie, kiedy przegrywali różnicą 2 oczek. Wówczas miejscowi poprawili obronę, a efektowne wejścia pod kosz Samca i celne trójki Kozyry pozwoliły Sudetom zbudować przewagę, która po dwóch kwartach wynosiła już 17 punktów. Po zmianie stron Sudety całkowicie opanowały wydarzenia na boisku i nie dały rywalom najmniejszych szans. - Cieszy mnie wygrana, bowiem był to przysłowiowy mecz o 4 punkty. Kilka godzin przed meczem zakończyliśmy nieudany dla nas turniej ćwierćfinałowy mistrzostw Polski juniorów i teraz po części udało nam się poprawić humory - podsumował trener Radziwanowski.