Jelenia Góra: Sudety po pierwsze zwycięstwo w tym roku
Aktualizacja: 23:43
Autor: Mateusz Banaszak
62:73
Będzie to pierwszy przeciwnik Sudetów po przerwie świątecznej - w ostatniej kolejce minionego roku „nasi” ulegli na wyjeździe Siarce Tarnobrzeg 70:77. Teraz jeleniogórzanie będą chcieli się zrehabilitować za tą porażkę i powalczyć o cenne punkty, które przybliżą ich do gry w play-offach. Przeciwnik sobotniego spotkania, jest obecnie w dołku.
Po ostatnich przegranych z Siarką Tarnobrzeg 59:66 , Zastalem Zielona Góra 51:78, Łks-em Łódź 67:78 i Polonią Warszawa 58:66 w drużynie prowadzonej przez Dariusza Kaszowskiego panuje nie najlepsza atmosfera. Mimo to drużyna z Łańcuta potrafi być nieobliczalna. Najboleśniej przekonał się o tym wicelider po 16 kolejkach - Big Star Tychy, z którym PTG wygrał 79:76.
Kogo powinni obawiać się jeleniogórscy koszykarze?
Adrian Mroczek Truskowski – (nr 2) 23 letni rozgrywający drużyny, stanowi poważne zagrożenie nie tylko pod koszem rywala, ale i świetnie spisuje się w obronie. W poprzednim meczu przeciwko Sudetom, zdobył aż 16 punktów, a jego wskaźnik eval w tym meczu pokazał 25.
Zawodnikiem na którego powinni uważać nasi obrońcy to mierzący 205 centymetrów, grający z numerem 20 - Tomasz Pisarczyk, który w poprzednim meczu przeciwko „naszym” zdobył 12 punktów i zapisał się w tym meczu jako koszykarz z najwyższym wynikiem eval, który wyniósł 29. Obecnie może pochwalić się on najlepszym wskaźnikiem eval ze swojej drużyny który wynosi średnio 18,7 na mecz.
W naszej drużynie niepewna jest tylko forma Tomasz Wojdyły – któremu zdarzyło się w ostatnim czasie zachorować. Jak mówi trener Ireneusz Taraszkiewicz, Tomek jest już po chorobie i wystąpi w sobotnim meczu, ale niewiadomo czy zagra na swoich pełnych, optymalnych obrotach.
Obecnie w tabeli Sudety z dorobkiem 23 punktów zajmują dziewiąte miejsce. Sobotni rywal, znajduje się oczko niżej w ligowej tabeli, z takim samym dorobkiem jak Sudety – siedem wygranych i dziewięć porażek.
Ireneusz Taraszkiewicz: „ Chcielibyśmy sprawić miły prezent naszym kibicom i odnieść pierwsze zwycięstwo w Nowym 2009 Roku. Sport jest nieobliczalny, ale dołożymy wszelkich starań, aby już na początku roku móc uszczęśliwić wszystkich naszych fanów
A jak do tego meczu podchodza kibice?
"Zawsze jestem optymistką i wierzę w naszych chłopców. Mam nadzieję, że dobry duch mikołajkowej czapki trenera Taraszkiewicza pozostał na Sudeckiej i nasi koszykarze sprawią nam noworoczny prezent. Nieważne czy wygramy jednym czy dwudziestoma punktami, ważne żeby Sudety były górą - powiedziała Ewa - jedna z wiernych fanek Sudetów
Mecz pomiędzy sąsiadami w tabeli rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:30. Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie. Wstęp – dzieci i młodzież szkolna – 2 zł , - dorośli 8 zł