Temat likwidacji Szkoły Podstawowej w Sosnówce wielokrotnie gościł w przestrzeni publicznej. Poprzednie władze gminy, argumentując to względami oszczędnościowymi kilka razy próbowały ją zamknąć. Za każdym razem spotykało się to z gorącymi protestami nie tylko osób związanych z placówką, ale też całej społeczności wsi. Mieszkańcy Sosnówki podkreślali, że szkoła jest miejscem integrującym wieś, gdzie odbywają się liczne spotkania oraz imprezy z okazji świąt i innych okazji. W 2020 roku zdeterminowani rodzice oraz pracownicy szkoły zorganizowali strajk okupacyjny, który przez kilka dni był relacjonowany przez media nie tylko regionalne. Negatywne opinie na temat planów likwidacji szkoły konsekwentnie przedstawiał też Dolnośląski Kurator Oświaty.
Sytuacja szkoły uległa diametralnej zmianie gdy nowym wójtem gminy została Anna Kurowska. Jest ona zwolenniczką utrzymania systemu oświatowego w gminie w dotychczasowym kształcie (cztery szkoły podstawowe w Podgórzynie, Ścięgnach, Miłkowie i Sosnówce). Dowodem na to jest wczorajsza uchwała o rezygnacji przez gminę z zamiaru likwidacji szkoły w Sosnówce. Co ciekawe za jej przyjęciem głosowało 12 radnych czyli wszyscy którzy byli obecni na sali obrad. W tym gronie znajdowali się także rajcy, którzy w poprzedniej kadencji opowiadali się za zamknięciem podstawówki.
Podczas wakacji w szkole w Sosnówce zostaną przeprowadzone prace, mające dostosować ją do obowiązujących przepisów przeciwpożarowych. W budynku zostaną zamontowane hydranty wewnętrzne. Powstanie tez zbiornik w którego będą one zasilane w wodę. Koszt prac to około 200 tysięcy złotych.