Na przełomie listopada i grudnia na kilku jeleniogórskich skrzyżowaniach zostaną uruchomione nowe systemy sygnalizacji świetlnej. Stanie się tak, między innymi, u wlotu ulicy Kilińskiego w Osiedle Robotnicze i Drzymały.
To jedno z bardziej niebezpiecznych miejsc na jeleniogórskiej mapie drogowej. Zakręt jak zawijas i ograniczona widoczność utrudniają przejazd. Sygnalizacja świetlna działa tu od prawie 30 lat. Uznano ją za przestarzałą i – w ramach modernizacji – wymieniono na nową, tak zwaną inteligentną.
Słupy z sygnalizatorami już stoją… w zupełnie innym miejscu. Przejście dla pieszych wytyczono obok dawnego, centralnie względem mostku nad Młynówką. Do tej pory wciąż jest zagrodzone barierkami postawionymi tu nie tak dawno temu. Teraz przeszkody trzeba będzie usunąć. Pasy są szersze i być może przez to okażą się bezpieczniejsze.
Sygnalizatory będą sterowane automatycznie. Piesi – tak jak jest to już na ważnych skrzyżowaniach w mieście – będą musieli wcisnąć przycisk, aby zapaliło się zielone światło umożliwiające bezpieczne przejście na drugą stronę ulicy.
Będą też najpewniej musieli przyspieszyć kroku, bo nowy system nie faworyzuje przechodniów i nie daje im zbyt wiele czasu na pokonanie jezdni. Czy nowe rozwiązanie sprawdzi się? Zobaczymy już za kilka tygodni. Dodajmy, że wprowadzona trzy lata temu „sztuczna inteligencja” na newralgicznych krzyżówkach w centrum miasta nie spotkała się z przychylnym przyjęciem.
Przypomnijmy, że podobna „rewolucja” czeka użytkowników skrzyżowań przy ulicy Złotniczej oraz Wolności – Morcinka – Lipowa.
