– Najstarsze samochody mają ponad 300 tysięcy przejechanych kilometrów i grubo ponad 10 lat. Biorąc pod uwagę, że nasze służby jeżdżą nimi codziennie po mieście i dziurach, auta są już całkowicie wyeksploatowane. Ich utrzymanie jest bardzo kłopotliwe i kosztowne. Niestety w budżecie na ten rok nie znalazły się pieniądze na wymianę taboru. Pojawiły się tylko jakieś nieoficjalne rozmowy, że być może podczas korekty budżetu, jakąś kwotę uda się przeznaczyć na ten cel, ale to nic pewnego – mówi Jerzy Górniak, komendant Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.
Obecnie kompletowane są dokumenty do wniosku o dofinansowanie unijnymi środkami zakupu nowego opla vivaro, samochodu osobowo-dostawczego. Przy organizacji dużych imprez oraz podczas sytuacji kryzysowych straż miejska korzysta dodatkowo z Nissana Pathfindera, pojazdu do mobilnego monitoringu.
Na przełomie lutego i marca natomiast ogłoszony zostanie przetarg na sprzedaż ponad dziesięcioletniego seata, który w ostatnich latach służył strażnikom.