Czwartek, 26 grudnia
Imieniny: Dionizego, Szczepana
Czytających: 8485
Zalogowanych: 26
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Tajemnica Kwatery Czerwonoarmistów

Poniedziałek, 1 listopada 2010, 8:08
Aktualizacja: 8:17
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Tajemnica Kwatery Czerwonoarmistów
Fot. TEJO
Nie ma chyba przechodnia, który – idąc główną aleją starego cmentarza komunalnego przy ulicy Sudeckiej – nie zainteresowałby się grobami żołnierzy radzieckich. Znajdują się w bezpośredniej bliskości kaplicy św. Michała Archanioła. Warto się przy nich zatrzymać na dłużej.

- Wielka chwała bohaterom poległym w walkach o wolność i niezależność radzieckiej Ojczyzny 1941 - 1945 – głosi napis na głównej tablicy, pod którą stoi przeniesiony tu w 1993 roku Pomnik Chwały Żołnierza Radzieckiego (przez ponad trzy dziesięciolecia stał na dawnym placu Bieruta, dziś Niepodległości). Te daty są w wyraźnej sprzeczności z datami śmierci poszczególnych czerwonoarmistów uwiecznionych na skromnych mogiłach.

Tylko na części z nich widnieje rok 1945. Wiele z tych właśnie grobów kryje szczątki nieznanych żołnierzy. Pozostali odeszli później: jeśli w 1945 roku, to po zakończeniu działań wojennych. Dymitr Dymitrijewicz Zajcev, najwyższy rangą spoczywający tu oficer, zmarł w roku 1947 przeżywszy 55 lat. To na jego mogile wyryto wzruszający napis: „Śpij spokojnie drogi mężu. Od kochającej ciebie żony”.

Ludzie, którzy spoczęli w tej kwaterze, odeszli bardzo młodo. W większości mieli około dwudziestu lat. Jak wspomniano, nazwiska wielu nie są znane. Na niektórych mogiłach podano nieco więcej informacji. „Poległ przy wypełnianiu żołnierskiego obowiązku: 27 6 1945 roku” – przeczytamy na mogile Azizova Czempuskiego, który przeżył zaledwie 19 lat! Gleba Parionova Sergiejevicza (urodzony w 1917 roku, poległ 27 VII 1945 roku) wspominają brat i przyjaciele. Wśród pochowanych w tym miejscu jest jedna kobieta: Jekaterina Zajkina (1926 – 8 I 1946).

Nie wiadomo, w jaki sposób ci żołnierze odeszli. Przez lata powstały różne hipotezy, mniej lub bardziej sensacyjne. Część z nich mogła zginąć od kul podczas potyczek zbrojnych, do których dochodziło na ziemiach odzyskanych, gdzie Armia Czerwona sprawowała nadzór przez kilka powojennych miesięcy. Mówiono, że żołnierze ci ulegli zbiorowemu zatruciu alkoholem metylowym (to wykluczają rozmaite daty śmierci). Przypuszczano, że – być może – są to ofiary karnej kampanii, zabici przez rozstrzelanie. W końcu uważano za prawdopodobne przywiezienie niektórych ciał z pól bitewnych z frontu, który – wprawdzie Jelenią Górę ominął – ale przechodził niedaleko stąd. Jak było naprawdę?

Dziś tego nie sposób ustalić. Jakiekolwiek archiwa, jeśli są, zachowały się tylko w rosyjskich zbiorach. W jeleniogórskim Archiwum Państwowym nie ma na ten temat żadnych dokumentów. Jeleniogórzanie – mimo ideologicznych zgrzytów i zaszłości sprzed lat – szanują pamięć poległych Rosjan, którzy spoczęli na naszym cmentarzu. Co roku we Wszystkich Świętych płoną tu setki zniczy. Dziś i jutro będzie podobnie.

Czytaj również

Sonda

Czy w Wigilię będziesz miał(a) na stole 12 potraw?

Oddanych
głosów
709
Tak
22%
Nie wiem, nie liczę; może być 7 albo 15
78%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Stanowski i Mazurek kłamali i szkalowali reporterów
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
112
Kolizja z Teslą
 
Aktualności
Życzenia od Prezydenta Polski
 
Aktualności
Hotel Sanssouci w Karpaczu ma ruszyć wiosną
 
Jelenia Góra - KARR
Życzenia Świąteczne od KARR S.A.

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group