W minionych dwunastu miesiącach strażacy byli wzywani do różnego rodzaju zdarzeń wymagających interwencji 2185 razy. Rok wcześniej tego typu wyjazdów było 2341, co oznacza spadek o 6,61 procent. Niepokojącym zjawiskiem jest znaczący wzrost liczby pożarów, z 495 na 614 (więcej o 24,4 procent). Na szczęście żaden z pożarów nie spowodował ofiar śmiertelnych. Mniej bo 14,08 proc było miejscowych zagrożeń (1416 w 2022 do 1648 w 2021 r.). Co cieszy zdecydowanie mniej, bo aż o 21,72 proc było też alarmów fałszywych.
Najczęściej paliły się mieszkania – 158 oraz inne obiekty 303. Często strażacy gasili też pożary łąk i pól – 61 oraz środków transportowych – 52. Najczęstszą przyczyną szkód był silny wiatr – 320. Znacznie mniej niż w 2021 r. było za to zdarzeń wywołanych silnymi deszczami oraz przyborami wód. Strażacy interweniowali też 205 razy przy zdarzeniach drogowych oraz 116 usuwali skutki skażeń chemicznych.