Z powodu zagrożenia epidemiologicznego Tatrzański Park Narodowy zdecydował się zamknąć swoje szlaki dla turystów (zakaz nie dotyczy mieszkańców gmin z terenu TPN). Czy na podobny krok zdecyduje się Karkonoski Park Narodowy?
Nie planujemy zamknięcia Karkonoskiego Parku Narodowego z powodu koronawirusa, choć sytuacja może się zmienić. Rekomendujemy unikanie dużych skupisk ludzkich, np. w schroniskach, a także unikanie komunikacji publicznej i wszelkich miejsc, gdzie przebywa większa liczba osób, jeśli nie ma konieczności, by do nich trafić. Spacery są zdrową formą aktywności i chcemy zachować możliwość spacerowania po Karkonoszach - odpowiada Karkonoski Park Narodowy, który zamknął jednak wszystkie ośrodki edukacyjne (m.in. Dom Myśliwski).
Skierowaliśmy do gospodarzy karkonoskich schronisk rekomendację w sprawie ograniczenia liczby osób przebywających w pomieszczeniach. Prezes spółki Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK, Grzegorz Błaszczyk, poinformował, że jest duża liczba odwoływanych rezerwacji i w schroniskach nie będzie w weekend tłoku. Nie ma na razie decyzji o ich zamknięciu. Gospodarze schronisk mają dezynfekować regularnie najczęściej odwiedzane pomieszczenia, także dla własnego bezpieczeństwa - dodaje KPN.