Dziś (niedziela) na kąpielisku miejskim przy ulicy Sudeckiej zakończony zostanie tegoroczny sezon wodnego szaleństwa. W tym roku obyło się bez żadnych wypadków, a mimo średniej pogody bilety wykupiło niemal o połowę więcej osób niż w roku ubiegłym. W sumie do basenowej kasy wpłynęło ponad 100 tysięcy złotych.
Na zakończenie sezonu nie przygotowano żadnej imprezy, ale zarządzający basenem liczą, że w ostatnich dniach przed jego zamknięciem pojawi się komplet pływających. Ma sprzyjać pogoda.. Tymczasem już rozpoczęto podsumowywanie tegorocznego sezonu.
Było tłoczno, miło i bezpiecznie – tak mówi Franciszek Zenon Brykner, dyrektor Międzyszkolnego Ośrodka Sportu w Jeleniej Górze, administrator pływalni. - Co najważniejsze, w tym roku obyło się bez żadnych wypadków. Dzięki wzmocnionej ochronie udało sie również odstraszyć złodziei i zmniejszyć liczbę kradzieży niemal do minimum. Przy średniej pogodzie, jaką mieliśmy, można też mówić o bardzo dobrej frekwencji mieszkańców.
W porównaniu do roku poprzedniego, kiedy do kasy na basenie wpłynęło około 60 tysięcy złotych, minione lato ze 100-tysięcznym dochodem wydaje się być rzeczywiście udane. A jak oceniają sezon jeleniogórzanie?
- Było super, może trochę tłoczno, ale za to wesoło. Najbardziej zawiodła pogoda, choć i tak nie było najgorzej – mówi Natalia z Jeleniej Góry. Czy żałuję, że basen zostanie zamknięty? Oczywiście, dla mnie będzie to takie oficjalne zamknięcie wakacji, i z tego powodu będzie mi podwójnie żal.
Miłośnikom pływania pozostaje kryty basen „jedenastka” oraz kolejny rok oczekiwania na aquapark, w którym będzie się można kąpać zarówno zimą jak i latem. Marzenia o parku wodnym będą jednak wkrótce obchodzić już 11 urodziny i do tej pory nie zostały zrealizowane.
