Władze Karpacza chciały dopłacać do remontów dachów budynków wspólnot mieszkaniowych. Ludzie mogliby przez to zaoszczędzić. Ale Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej unieważniło stosowną uchwałę w tej sprawie.
W interesie miasta leży ratowanie budynków, zwykle bardzo zaniedbanych, które często mają zabytkowy charakter i wpisały się na stałe w krajobraz tego górskiego kurortu. Takie domy są często w całości wykupione przez mieszkających tam lokatorów, których nie stać na kosztowne, niemniej konieczne remonty. Miasto postanowiło w pierwszej kolejności przeznaczyć sporą część wspomnianej dotacji (200 tys. zł rocznie) na najpilniejsze remonty.
Budynek należący do byłego Centrum Pulmonologii i Alergologii Dziecięcej w Karpaczu na Zaciszu został wykupiony przez mieszkających tam przez lata 10 pracowników tej firmy. Jest pięknie położony, posiada oryginalną architekturę. Niestety, to bardzo zaniedbany obiekt, a jego dach pokryty jest szkodliwym eternitem i w wielu miejscach łatany był czym się dało.
– Chcemy własnymi siłami zmienić pokrycie budynku i wyremontować dom. Obliczyliśmy, że będzie to kosztowało na początku, razem z utylizacją eternitu, ponad 50 tys. zł. Ucieszyła nas wiadomość, że miasto chce nam przekazać dotację w wysokości prawie połowy tych kosztów, czyli 20 tys. zł – powiedziała Wiesława Iwasiuk, mieszkanka tej wspólnoty.
Niestety, pieniędzy na razie nie będzie, bo kłody pod nogi rzuca włodarzom Regionalna Izba Obrachunkowa.
Karpacki samorząd podejmując uchwałę oparł się o takie samo postanowienie przegłosowane pozytywnie przez radę miejską w Świdnicy. Tam wspólnoty mieszkaniowe już korzystają z tego dobrodziejstwa i KRIO nie miało zastrzeżeń.
Stąd zaskoczenie władz Karpacza. KRIO uzasadnia decyzję tym, że uchwała rady podjęta została bez właściwej podstawy prawnej i narusza postanowienia ustaw o samorządzie gminnym i finansach publicznych.
– Nie odwoływaliśmy się od tej decyzji, bo nie mamy zamiaru postępować niezgodnie z przepisami. Szanujemy prawo. Po wakacjach jeszcze raz siądziemy do opracowania tej uchwały tak, by nie było już do niej jakichkolwiek zastrzeżeń – powiedział wiceburmistrz Karpacza Ryszard Rzepczyński.
Jeśli dopracowana po wakacjach uchwała wejdzie w życie i będzie obowiązywała w następnych latach, niezbyt zasobne wspólnoty mieszkaniowe będą mogły korzystać nie tylko dotacji przeznaczonych na wymianę dachów, ale również, remont i ocieplenie elewacji, naprawę chodnika i oświetlenia, wykonanie ogrodzenia oraz wykonanie przyłącza działki, lub budynku do miejskiej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej.
Wysokość dotacji nie może przekraczać 20 tys. zł (lub 50% wartości zadania). Pomoc otrzymają w pierwszej kolejności najbardziej tego potrzebujące wspólnoty, według oceny komisji. Informacje w tej sprawie będą zamieszczone na tablicy ogłoszeń w urzędzie miasta, na stronie internetowej: www. karpacz.pl oraz w lokalnej prasie.