Trwa sprawdzian chętnych na stanowisko strażników miejskich. Na najlepszych czeka siedem nowych miejsc pracy.
Za kandydatami już pierwszy etap sprawdzianu. Nie jest łatwy. Testował przyszłych mundurowych pod względem ich wytrzymałości.
Tylko pięciu spośród dwunastu chętnych przeszło do kolejnego etapu.
– Testy wysiłkowe miały na celu eliminację tych, którzy ze względu na złą kondycję niekwalifikują się do służby – powiedział Jerzy Górniak, komendant SM. Strażnicy muszą być przede wszystkim wytrzymali podobnie jak wojskowi czy policjanci.
Aby ubiegać się o pracę w straży miejskiej, trzeba mieć ukończone dwadzieścia jeden lat. Należy okazać zaświadczenie o niekaralności oraz mieć co najmniej średnie wykształcenie. – Oraz przejść wszystkie etapy przewidziane w procedurze rekrutacji – wyjaśnia starszy inspektor Andrzej Grębosz.
Sprawdzian sprawnościowy pierwsi kandydaci mają już za sobą. Teraz czeka ich jeszcze test z wiedzy ogólnej.
Będą w nim elementy prawoznawstwa. Wstępnie przewidziany jest on na 16 października. Kolejnym etapem będzie kończąca rekrutację rozmowa kwalifikacyjna z komendantem straży miejskiej.
Pozytywna opinia szefa SM to jednak nie koniec walki o to stanowisko. Przyszłych strażników będzie czekać jeszcze wyjazd do Gdańska na dwumiesięczne szkolenie, miesięczna praktyka w straży w Jeleniej Górze oraz dwutygodniowe doszkolenie ponownie w Gdańsku.
Tam także przyszli strażnicy będą musieli zdać kolejny test.
Obecnie Straż Miejska w Jeleniej Górze zatrudnia ponad 40 funkcjonariuszy.