– Jedną ze spraw, która staje się coraz bardziej pilna jest usuwanie i utylizacja wyrobów azbestowych – powiedziała Anna Konieczyńska, starosta powiatu jeleniogórskiego. – Wprawdzie zgodnie z unijnymi przepisami Polska powinna się pozbyć tych wyrobów do roku 2032, niemniej postęp w tej pracy jest niezbyt widoczny. W powiecie zinwentaryzowano „stan posiadania” wyrobów z udziałem azbestu i określono go na 5.741 ton. W 2014 r. udało się zutylizować niewiele ponad 66 ton.
Najwięcej takim materiałów jest w gminach: Podgórzyn (1.225 ton), Mysłakowice (866) i Stara Kamienica (890), najmniej w Szklarskiej Porębie (359). Geografia tego jest zrozumiała. Azbest zawarty jest w eternicie, który był popularnym materiałem do pokryć dachowych przede wszystkim na terenach wiejskich. Przez kilka dekad wręcz zachęcano do jego wykorzystywania, nim okazało się, że jest wyjątkowo szkodliwy.
- We współpracy z Narodowym i Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska będziemy zachęcać do intensyfikacji prac nad utylizacją takich materiałów – powiedziała A. Konieczyńska. – Demontaż i utylizacja każdej tony wyrobów z udziałem azbestu to koszt nieco ponad 1.000 zł. Sporo, ale zdecydowanie więcej kosztuje położenie nowego pokrycia. Nie mniej jednak prywatni właściciele nieruchomości coraz częściej decydują się na podjęcie takich prac. Tylko w ub. roku ze wspomnianych 66 ton aż 52 – to udział prywatnych inwestorów.