Z taką informacją zadzwonił do nas jeden z Czytelników. – Przecież tylu jeleniogórzan czeka przez lata na mieszkania, do tego dochodzi kilkaset osób z wyrokami eksmisyjnymi, których nie ma gdzie przenieść, a Miasto chce przeznaczyć ten obiekt na mieszkania dla uchodźców? – pyta oburzony jeleniogórzanin. Zastępca prezydenta Jerzy Łużniak wyjaśnia, że to plotka. Miasto nigdy nie miało takich planów.
Chodzi o budynek przy ul. Wolności w Jeleniej Górze, gdzie obecnie funkcjonuje urząd skarbowy. Instytucja ma zostać przeniesiona do budowanego obiektu przy ul. Tebezjusza na Zabobrzu (nieopodal szpitala). Stąd spekulacje na temat tego, co stanie się z dotychczasową „skarbówką”. Informacja o tym, że mają tam zamieszkać uchodźcy pojawiła się również w komentarzach na naszym portalu.
- To zwykła plotka, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością – uspokaja wiceprezydent Jerzy Łużniak. – Nigdy nie mieliśmy planów przeznaczania tego obiektu na mieszkania dla uchodźców, bo póki co oficjalnie ich nie mamy i nie mamy zamiaru ich przyjmować, chyba, że za jakiś czas ktoś nam to nakaże. Poza tym obecnie obiekt nie jest nasz tylko Skarbu Państwa, więc tym bardziej nie możemy rozdysponowywać nie swoim mieniem. Nowy budynek urzędu skarbowego ma być gotowy w 2018 roku i do tego czasu przy ul. Wolności nadal będzie urząd skarbowy – dodaje zastępca prezydenta Jeleniej Góry.
Wcześniej władze miasta informowały, że jeśli uda się Jeleniej Górze przejąć obiekt, powstaną w nim mieszkania socjalne, bowiem kiedyś był tam hotel robotniczy i koszt dostosowania lokali byłby niewielki. Teraz jednak wiceprezydent podkreśla, że i to nie jest pewne.
- Owszem był taki wstępny pomysł, by w tym miejscu powstały mieszkania socjalne, ale musimy poczekać na to czy Miasto przejmie obiekt, a następnie musimy sprawdzić jego stan techniczny i ocenić, czy ten budynek się do tego nadaje – dodaje Jerzy Łużniak.