W Szklarskiej Porębie Dolnej czynny jest od kilku dni Szlak Waloński. To nowa ścieżka dydaktyczna, która ma szansę zostać kolejną atrakcją turystyczną w tym mieście. W inauguracyjnym przejściu całej trasy wzięło udział blisko 200 osób, które mogły wysłuchać ciekawych opowieści o dawnych poszukiwaczach skarbów i szlachetnych kamieni oraz spróbować tradycyjnych, walońskich przysmaków.
Inicjatorem tego projektu jest Stowarzyszenie „Zdolna Dolna”, które od pewnego czasu stara się aktywizować mieszkańców tej części miasta. Realizacja pomysłu była możliwa dzięki finansowemu wsparciu wielu instytucji, m.in. z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Dlatego też na uroczystości otwarcia szlaku nie mogło zabraknąć wicemarszałka. Jerzy Łużniak wraz z posłem Marcinem Zawiłą przecięli toporami wisielczy sznur na pniu.
Szlak Waloński liczy sobie 7 km, nie należy do najtrudniejszych, można go przejść w około trzy i pół godziny. – Jest idealną trasą na rozgrzewkę przed wyjściem w góry – mówią pomysłodawcy tego niecodziennego przedsięwzięcia. W inauguracyjnej wędrówce wziął także udział burmistrz miasta Arkadiusz Wichniak, przewodniczący rady miejskiej Grzegorz Sokoliński oraz proboszcz miejscowej parafii o. Marek Sowiński.
Licznie zgromadzonych uczestników wycieczki poprowadzili przewodnicy sudeccy, członkowie Gildii im. Willa Ericha Peuckerta. Są to młodzi miłośnicy Karkonoszy i Gór Izerskich, którzy potrafią opowiadać z prawdziwą pasją o tutejszym regionie. Nie zabrakło też członków Sudeckiego Bractwa Walońskiego, którym cały czas towarzyszył dźwięk Wielkiego Bębna. Jest on używany tylko przy wyjątkowych okazjach.
Trasa Szlaku Walońskiego rozciąga się wzdłuż Potoku Szklarskiego ulicą Piastowską, gdzie znajduje się najstarsza huta szkła. Następnie prowadzi malowniczą doliną Kamiennej, przez Wodospad Szklarki aż do Starej Chaty Walońskiej. Tam na wędrowców czekał Wielki Mistrz Juliusz Naumowicz, który opowiedział historię dawnych poszukiwaczy sudeckich skarbów, minerałów i kamieni szlachetnych. Po krótkim odpoczynku uczestnicy przemarszu udali się w dalszą drogę.
Kolejne etapy to Muzeum Ziemi JUNA, Wlastimilówka, Złoty Widok, Grób Karkonosza i wreszcie legendarny, zamykający drogę do walońskich skarbów głaz, zwany Chybotkiem. Przy każdym z tych punktów ustawiono tablice informacyjne, opisujące dane miejsce w języku polskim i angielskim. Ostatnim przystankiem dla wszystkich wędrowników są gościnne progi Chaty Izerskiej. To tutaj odbyła się prezentacja najnowszej książki Przemysława Wiatera pt. „Walonowie u Ducha Gór”.
