W kwietniu bieżącego roku radni przegłosowali o likwidacji ulgi z wieloletniego planu gospodarowania zasobem komunalnym, w konsekwencji czynsze za lokale mieszkalne wzrosły, co spotkało się to z wielkim sprzeciwem mieszkańców.
Burmistrz miasta Janusz Chodasewicz optował za nieprzywracaniem tej ulgi, argumentując to tym, iż budżet miasta straci w skali roku milion dwieście tysięcy złotych. Dodał, że przywrócenie tej ulgi przez radnych jest strachem przed opinią publiczną i mediami. Poinformował też radnych, że będzie zmuszony wyłączać lampy uliczne w porze nocnej i ograniczyć remonty, jeśli ulga zostanie przywrócona.
Za przywróceniem ulgi głosowało 10 radnych 1 był przeciw od głosowania wstrzymało się 4 radnych. Po głosowaniu burmistrz zwrócił się do radnych, że czasami trzeba iść pod prąd i mieć cywilną odwagę, której w większości radnym zabrakło.